W Kętrzynie doszło do niebezpiecznego incydentu, w którym 71-letni mężczyzna zgłosił nieistniejące przestępstwo, twierdząc, że zabił innego mężczyznę. Okazało się, że był pijany i jego historia była wymyślona. Teraz odpowie przed sądem za bezpodstawne wezwanie służb ratunkowych. Zdarzenie to jest częścią szerszego problemu, z jakim zmagają się lokalne służby.
Policjanci z Kętrzyna często angażowani są w interwencje, które okazują się nieuzasadnione. W sytuacjach takich jak ta, funkcjonariusze muszą reagować na alarmowe zgłoszenia, co zabiera cenny czas, który mogliby poświęcić na rzeczywistą pomoc osobom potrzebującym. Podczas gdy niektórzy z mieszkańców korzystają z numeru 112 w sposób odpowiedzialny, są też tacy, którzy nie mają oporów, by nadużywać tego systemu, co w przypadku 71-latka miało miejsce już wielokrotnie.
Pomimo wcześniejszych incydentów, jakie miały miejsce z udziałem tego samego mężczyzny, jego zgłoszenie o morderstwie spowodowało mobilizację służb ratunkowych. Policjanci, którzy dotarli na miejsce, szybko ustalili, że był to fałszywy alarm, a mężczyzna znajdował się w stanie nietrzeźwości. W ciągu pierwszych miesięcy 2024 roku kętrzyńskie służby sporządziły już 38 wniosków o ukaranie w związku z podobnymi incydentami, co podkreśla rosnący problem niewłaściwego korzystania z numerów alarmowych.
Władze apelują do mieszkańców o odpowiedzialność i rozsądek przy wzywaniu służb. Wzywanie Policji bez uzasadnienia może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych, w tym kar, które mogą obejmować areszt, ograniczenie wolności lub grzywnę do 1500 zł. Funkcjonariusze przypominają, że numery alarmowe powinny być wykorzystywane tylko w przypadku rzeczywistego zagrożenia dla życia lub zdrowia.
Źródło: Policja Kętrzyn
Oceń: Kętrzyn: Fałszywe zgłoszenie o przestępstwie kończy się w sądzie
Zobacz Także